Czy hangula można nauczyć się w jedną noc?

Jeżeli jesteś zmobilizowany i chętny do nauki, koreański alfabet nie powinien sprawić Ci większego problemu. W odróżnieniu od japońskiego czy chińskiego hangul to właśnie alfabet, a nie system znaków, więc każdy symbol odpowiada jednej literze, nie ma osobnego znaczenia. Liczy on 24 litery, na które składa się 14 spółgłosek i 10 samogłosek. To mniej niż w polskim alfabecie, który składa się z 32 liter, co już odejmuje nam trochę nauki. 

Czy hangul jest trudny?

Litery same w sobie są dosyć łatwe w pisowni. Najprostszy znak składa się dosłownie z jednej kreski (nie licząc litery przypominającej nasze “o”), a najtrudniejszy z pięciu. Porównując polski czy angielski alfabet do koreańskiego, można zauważyć, że “brakuje” tam kilku liter takich jak “f” czy “v”. Dlatego Koreańczycy mają problem z wymową angielskich słów, które je zawierają. W zapożyczeniach zamiast tych liter występuje “b”. 

Warto pamiętać

Pomimo że alfabet sam w sobie nie jest trudny do nauczenia się, jest kilka zasad, o których warto pamiętać. Trzeba nadmienić, że słowa czy sylaby składa się nieco inaczej niż w polskim bądź angielskim. Jedno słowo nie jest ciągiem liter. Zamiast tego każda sylaba zawiera minimum dwie litery, a maksymalnie cztery, które składane są w grupy.

Żadna sylaba w pisowni nie może zaczynać się od samogłoski. Oczywiście są słowa, w przypadku których stwierdzimy, że zaczynają się samogłoską, kiedy je usłyszymy. Jednak jeżeli spojrzymy na pisownię, zauważymy, że samogłoska jest poprzedzona spółgłoską, która czasem pełni funkcję zapełniacza i zwyczajnie jej nie wymawiamy. To wcale nie jest takie trudne, na jakie wygląda!

Trzeba także pamiętać, że czasem litery wymawiamy inaczej niż powinniśmy. Niektóre oddziałują na swoje poprzedniczki i zmieniają ich brzmienie. W słowie 입니다 (być) ㄴ zmiękcza ㅂ, w rezultacie nie wymawiamy tego słowa ibnida tylko imnida. 

To kilka zasad, o których warto pamiętać, zaczynając swoją przygodę z koreańskim. Pomimo że poznanie samego alfabetu zajmie Ci tylko kilka godzin, zanim nauczysz się odpowiednio wymawiać niektóre wyrazy, minie nieco więcej czasu. Jednak w końcu praktyka czyni mistrza. 

Przygodę z hangulem możesz zacząć od naszego zeszytu ćwiczeń - kupisz go tutaj.

Współautorką tekstu jest Julia Tela